poniedziałek, 14 czerwca 2010

Szpejo do krojenia choć czego


To jest jeden z genialnych wynalazków jakiegoś kuchennego Edisona. Wygląda jak dowód rzeczowy z procesu inkwizycji przeciw Żydom, a jest to świetna rzecz firmy Tescoma, dzięki której równiuteńko kroi się pomidora, cytrynę, limonkę i przede wszystkim CEBULĘ!
Krojenie cebuli to zmora. A dzięki temu przydasiowi, wbitemu centralnie w przepołowioną cebulę, najpierw ostrym nożem lecimy ją w paski, a potem już sobie w "poprzek włókien" strużemy na takie cienkie kosteczki, jakie nam pasują. Oczywiście można bez tego żyć, ale niesłychanie ułatwia pracę.

6 komentarzy:

  1. Uwielbiam tę rzecz. Ratuje mi życie ilekroć muszę drobno płaczliwkę posiekać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A widzisz, Niwa?, a ciotka i stryjanka mię wyśmiały :-(

    OdpowiedzUsuń
  3. Leżę i kwiczę ze śmiechu, choć inkwizycja z natury nic śmiesznego w sobie nie ma. Sprzęt fajny, może sobie kupię, jak gdzieś spotkam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej, Ania, pozdrawia Cię Marzynia i dzięki, żeś tu trafiła!
    Kup se koniecznie, naprawdę, nic tak nie pomaga w krojeniu cebuli (no, może oprócz praktyki u tego gościa, u którego terminował Okrasa: 30 kg cebuli, ostry nóż i jazda!!!)
    Całuski - Marzynia

    OdpowiedzUsuń
  5. Gdzie to kupić ? proszę powiedz mi :)i jak to się "fachowo" nazywa ?

    OdpowiedzUsuń
  6. Można kupić na Allegro, to jest UCHWYT DO KROJENIA CEBULI PRESTO TESCOMA. Warto dać te 13 zeta (ja jeszcze kupiłam za 10), bo jest solidny i baaardzo funkcjonalny.

    OdpowiedzUsuń

Zalew spamu i mnie pokonał... dlatego musiałam włączyć tę uprzykrzoną weryfikację obrazkową :-(